
Do niedawna brązowa sypialnia, teraz modna szara uzupełniona nowoczesnymi dodatkami takimi jak heksagony na ścianach czy las w słoiku i to wszystko w 3 dni? Nie możliwe? A jednak, przekonajcie się sami.
Starałam się znaleźć zdjęcia starej sypialni i po przekopaniu IG znalazłam kilka! Sypiania była w kolorystyce brązowo złotej, 5 lat temu bardzo mi się podobała, bo jak się wprowadziliśmy bylo za biało i za zielono (niestety nie mam zdjęć) 🙂
Decyzję o remoncie podjęłam dość dawno, ale hmm… no właśnie jak się ma małe dziecko to wiecie, ze to nie takie proste. Na szczęście wystarczył dłuzszy weekend i okazało się, ze jak się zepnie dwa pośladki to się da!
Cały remont uczyniłam sama, więc jestem podwójnie dumna z efektów. A oto jak wygląda mój mood board, jak się można było spodziewać w kolorystyce szaro/ białej z dodatkami różu i drewna.
A co się w nim znalazło? Klasyczne białe łóżko, koc z wełny czesakowej ( zrobiłam nawet sama 😉 ), dodatki miedziane i szare oraz ON, las w słoiku (www.jarofforest.pl). Jeśli zaglądacie często na pinterest tak jak ja to zobaczycie, wiele aranżacji ze słoikami. Nie jestem zwolenniczką roślin w domu, mam ich kilka, a uśmierciłam już chyba setki. To jednak trochę zieleni w scandynawskim wnętrzu by się przydało, do końca nie umiem się zdecydować co prawda gdzie powinien stać, czy w sypialni , łazience czy salonie, bo chciałabym wszędzie po jednym, to jednak w naszej sypialni prezentuje się pięknie <3 Jeśli boicie się tak jak ja czy poradzicie sobie radę z obsługą i pielęgnacją lasy to muszę Was uspokoić, dostaniecie instrukcję obslugi i nawet tak jak ja kilka mrówek jako atrakcję, byłam nimi zachwycona, bo to faktycznie prawdziwy las <3 Jar of forest posiada kilka rozmiarów i rodzajów szkła wiec spokojnie na pewno dobiorą coś dla Was 🙂 Sam las to nie tylko ozdoba ale swoisty ekosystem, wszystkie rośliny w nim żyją i rosną. Po pewnym czasie nasz las jest samo wystarczalny i nie potrzebuje od nas opieki, no prawie, bo wystające rośliny poza słoik trzeba podcinać. Las w słoiku zachowuje się podobno jak prawdziwy, czekam w takim razie na jesień w przyszłym roku aby zobaczyć czy liście zrobią się iście jesienne, czerwone i żółte.
Tak, tak nie mogłam się zdecydować gdzie go umieścić bo chciałabym go zabierać ze sobą wszędzie.
Jak już jesteśmy przy komodzie, to pewnie pamiętacie ją z wpisu z kącika niemowlaka w sypialni rodziców , wcześniej też stała tutaj biała komoda, jednak była ogromna 160 cm szerokosci to zdecydowanie za dużo 🙂 Teraz postawiliśmy na meble w jednolitym designie, dlatego są drewniane nóżki i biała kolorystyka, za jakiś czas pewnie wymienię dodatki różowe na inne, bo jednak płeć męska u nas dominuje 🙂
Od tego samego producenta co jest komoda, mamy łóżeczko nr 2 ( tak, tez Wojtka), które mam nadzieje niebawem powędruje do jego pokoju i zapomnimy o nieprzespanych nockach ( ma 140x70cm, a obecne u Wojtka to klasyczne 120×60). Łóżeczko wykonane jest w solidnie, samo skręcanie go zajeło mi sporo czasu ( to nie ikea, 15 minut ). Uwielbiam to łóźeczko!
Jak widzicie pościel jest biało niebieska bo róż dla Wojtka to za dużo 🙂
Łóżeczko i komoda – Novoulies| Prześcieradło, poduszka, ochraniacz, przybornik – Tiny Star | Las w słoiku – Jar of forest
Dalej mamy strefę rodziców <3 Heksagony nad łózkeim sama zaprojektowałam, a wykonała je cudowna stolarka? stolarz? Kobieta – Renata <3 Wszystko wyszło jak w projekcie i wszystko się zgadza idealnie. Łóżko kupione z sieciówki Agata Meble, modelu nie pamiętam niestety. Pościel która jest na łóżku jest mieszana 🙂 tzn. biała narzuta to ikea ( koooocham Ikea), koc z wełny czesakowej to moje dzieło <3 ma dwa lata i jak widać dobrze się trzyma, trochę się bałam,bo ich nie można prać. Jak widać jako dekoracja moze służyć, choć trochę sie mechaci, ale jest baaaardzo ciepły. Pościel natomiast jest z firmy HOP Design<link>, moje ostatnie odkrycie, genialna jakość bawełny i piekne wykonanie, szczerze polecam. Mają nawet wielkości na kołdry z ikea np. 200x200cm 🙂
Szafki nocne nie są z kompletu a jednak nawiązują stylem do pozostałych mebli 🙂 Jak widzicie na szaflach mamy swoje zdjęcia, ja mam Piotrka a on moje a co ! gdzie się nie obudzi tam ja 🙂 Ramki oczywiście ikea 🙂
No i moje ostatnie, jeszcze nie dopracowane miejsce – miejsce do pracy <3
Myślę jeszcze nad krzesłem do biurka ( Ikea), chciałabyma by wizualnie nie zapychał pomieszczenia np. przeźroczyste krzesło, co Wy na to? Oraz nad powieszeniem nad biurkiem kratki metalowej do której będę przypinać inspiracje, tylko pytanie czy nie powstanie tam za bardzo zagracone miejsce…
I to wszystko w 3 dni!
Dajcie znać jak się Wam podoba